Magia Świąt − Boże Narodzenie z dzieckiem

Odkąd zostajemy rodzicami, Boże Narodzenie nabiera nowego znaczenia − staramy się, aby świąteczny czas był wyjątkowy i został na zawsze w pamięci naszych dzieci. Przedświątecznym przygotowaniom zazwyczaj towarzyszy pośpiech i stres. Generalne porządki, ogromne zakupy, niekończące się przygotowania. Warto uzmysłowić sobie jednak, że najważniejsze, o co warto zadbać w święta, to wspólnie spędzony czas z dziećmi.

Wspólne przygotowania

Dobrym pomysłem na wspólne spędzanie czasu z dzieckiem jest włączenie go w obowiązki przedświąteczne. Nawet małe dziecko może uczestniczyć w przygotowaniach. Można zaprosić dzieci do kuchni, aby pomagały w przygotowywaniu świątecznych potraw − lepienie uszek, robienie pierniczków czy choćby mieszanie w kolejnych garnkach − opcji jest wiele. Warto uzbroić się w cierpliwość − zapewne wszelkie czynności wykonywane małymi rączkami potrwają nieco dłużej, ale angażując się w przygotowania, dziecko poczuje się ważne i docenione.

Miłym i zazwyczaj wyczekiwanym momentem jest ubieranie choinki. Przy choince jest miejsce dla dorosłych i dzieci. Możemy również z wyprzedzeniem zaplanować przygotowanie z dziećmi świątecznych ozdób choinkowych − to ciekawy i kreatywny sposób spędzania długich i chłodnych wieczorów poprzedzających święta. Podobnie rozwijającym plastycznie zajęciem jest samodzielne przygotowywanie kartek świątecznych, wizytówek na stół czy zaproszeń na Wigilię − jeśli nam samym brakuje pomysłów, w Internecie znajdziemy mnóstwo wskazówek dotyczących świątecznych prac plastycznych. Z młodszymi dziećmi możemy wspólnie napisać listy do świętego Mikołaja. Nastolatki możemy poprosić o pomoc w zakupie prezentów i pakowaniu upominków.

W gronie rodziny

Świąteczny czas warto wykorzystać na pielęgnowanie relacji nie tylko rodziców z dziećmi, ale także dzieci z innymi członkami rodziny. Stęsknieni wnuków dziadkowie, dawno niewidziana ciocia − pokażmy dzieciom, jak miło jest spotkać się z innymi w uroczystej atmosferze. Niech zapamiętają święta jako wyjątkowy czas dla rodziny, czas spokoju i bliskości. Do dalszej rodziny czy naszych znajomych napiszmy razem z dzieckiem świąteczne kartki − ten obecnie wypierany przez życzenia SMS-owe zwyczaj, to kolejny pomysł na wspólną aktywność z dzieckiem i podkreślenie jego roli w rodzinie.

Spotkania w gronie rodziny czy innych bliskich znajomych pozwolą poznać dziecku świąteczne zwyczaje panujące w innych domach. Starsze pokolenie opowie o dawnych tradycjach, potrawach wigilijnych czy własnych wspomnieniach związanych z Bożym Narodzeniem. Miłym zwyczajem jest również wspólne kolędowanie w gronie wszystkich członków rodziny. Wszystko to pomoże dziecku zrozumieć znaczenie tradycji i świąt w naszej kulturze. W przyszłości natomiast może zaprocentować umocnieniem więzi z innymi członkami rodziny, np. dziadkami, których za kilkanaście lat wnukowie z przyjemnością będą zapraszać na święta.

Prezenty to nie wszystko

W dzisiejszych czasach trudno o święta bez obdarowywania się prezentami. Szczególnie w rodzinach, gdzie są dzieci. Prezenty stanowią już niemal nieunikniony element świąteczny. Postarajmy się tylko, aby ten niewątpliwie miły zwyczaj nie przysłaniał nam głównej idei świąt − wspólnego czasu i bliskości z rodziną.

Same prezenty mogą natomiast być kolejnym dobrym pretekstem do spędzenia wspólnych chwil z dzieckiem. Spontaniczna i szczera zabawa nowymi zabawkami z rodzicami sprawi, że taki czas dziecko zapamięta na długo. Ważne tylko, aby dziecko nie czuło, że znużeni rodzice zmuszają się do zabawy. Dlatego zadbajmy o to, by przedświąteczne porządki i gotowanie nie wyciągnęły z nas wszystkich sił. Boże Narodzenie to też wspaniała okazja, by razem z dziećmi wyjść na zimowy spacer lub zagrać w grę planszową.

Wszyscy zazwyczaj zgodnie odpowiadamy, że najważniejsze w świętach są chwile spędzone z bliskimi. Gdy w rodzinie pojawiają się dzieci, są to chwile szczególne − ich podekscytowanie, szczerze uśmiechnięte buzie i nieskrywana radość z otrzymywanych prezentów potrafią na długo zostać w naszej pamięci. Warto tylko pamiętać, że najważniejsze, co możemy przekazać dziecku, to niekoniecznie wysprzątany dom, dwanaście potraw na stole czy góra prezentów, ale nasza obecność i wspólnie spędzony czas.