Nasze skarby – początki polskich monet

W październiku 1987 r. dwóch mężczyzn pracujących na terenie ogródków działkowych w Głogowie natrafiło na kilka starych monet. Natychmiast powiadomili o swoim odkryciu odpowiednie władze. W trakcie badania miejsca znaleziska wykopano z ziemi jeszcze kilka tysięcy monet, które zabezpieczono i przewieziono do Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie.
Po dokładnej inwentaryzacji okazało się, że skarb liczy 20 638 srebrnych monet, w większości polskich, z czasów piastowskich. Niektóre pochodzą z terenów Rzeszy Niemieckiej, z Saksonii, Austrii i Łużyc. „Skarb z Głogowa” – bo taką nazwę dostał – jest jednym z największych tego typu znalezisk w Polsce, a nawet w Europie, liczy ok. 7 kilogramów srebra.
Co można znaleźć jeszcze w polskiej ziemi?
Nie tak dawno, bo w styczniu 2016 roku, pewien mężczyzna przyniósł do wałbrzyskiego ratusza dzban wypełniony około 1400 średniowiecznymi monetami.
Natomiast w kwietniu 2015 r., leśniczy z leśnictwa Biedrzychowice znalazł w okolicy miejscowości Guzowa w województwie lubuskim naczynia wypełnione monetami. Odkrycie było możliwe dzięki żerującym w tamtej okolicy dzikom, które odsłoniły cenny skarb. W naczyniach znajdowało się około 6 tys. monet z XVI i XVII w. o wartości 400 tys. zł. Przypadkowy znalazca został nagrodzony przez Ministerstwo Kultury nagrodą w wysokości 50 tys. zł. Oprócz monet średniowiecznych i nowożytnych polska ziemia skrywa także te z czasów starożytnych.
Wiosną 2016 roku na polu niedaleko miejscowości Zalewo w województwie warmińsko-mazurskim znaleziono 86 srebrnych denarów bitych w czasach Cesarstwa Rzymskiego. Najstarsza moneta pochodzi z 96 r. n.e., najmłodsza zaś z przełomu 194-195 r. n.e. Starożytny skarb został przekazany w depozyt Muzeum w Ostródzie i można go było podziwiać między innymi w czasie nocy muzeów.
Skąd te skarby i którędy do nas przywędrowały?
Pierwszą monetę wybito w azjatyckiej Lidii w VII w. p.n.e., stamtąd rozprzestrzeniła się na cały Bliski Wschód, by w IV w. p.n.e. dotrzeć do Republiki Rzymskiej. Następnie bardzo szybko pojawiła się na całym obszarze basenu Morza Śródziemnego i w Europie Zachodniej.
Najliczniejszą grupą monet starożytnych, która dotarła na ziemie polskie, były srebrne denary rzymskie z końca I i połowy II w. n.e. Mogliśmy je spotkać od Śląska po wschodnie Pomorze, wzdłuż szlaku bursztynowego oraz w Małopolsce.
Druga fala monet, które dotarły na nasze ziemie, pochodziła z krajów arabskich i Europy Zachodniej. Pierwsze monety arabskie pojawiły się pod koniec VII w., potem kolejno w IX i w pierwszej połowie X w. Docierały do nas głównie drogą morską i występowały na obszarze wybrzeża Morza Bałtyckiego.
Kolejnymi monetami były zachodnioeuropejskie denary. Napływ denarów nastąpił w X w., najwcześniej z Danii, potem z Wysp Brytyjskich, a następnie z Niemiec. Monety niemieckie upowszechniły się i opanowały polski rynek, tworząc zaczątki polskiego systemu monetarnego.
Pierwsze polskie monety
Stosunki gospodarcze w państwie pierwszych Piastów nie były jeszcze na tyle dobrze rozwinięte, aby móc uruchomić własną produkcję pieniądza i wyprzeć z obiegu obcą monetę (stało się to dopiero w czasach Bolesława Śmiałego), ale pod koniec X w. władcy Polski zaczęli bić własną monetę.
Pierwsze polskie monety pojawiły się za sprawą Bolesława Chrobrego, najbardziej znane to denary GNEZDVN CIVITAS oraz PRINCES POLONIE. Ten drugi zasługuje na uwagę, ponieważ pojawia się na nim nazwa POLSKA oraz wizerunek przypominający ptaka. Niektórzy badacze doszukują się w nim pierwowzoru orła – naszego godła. Pierwsze emisje rodzimych monet miały charakter czysto propagandowy i nie wpłynęły znacząco na umacnianie się polskiego systemu monetarnego.

Dopiero Bolesław Śmiały rozpoczął bicie własnej monety na dużą skalę. Miała ona mniejszą zawartość kruszcu i dzięki temu można było wybijać większą ilość. Denary Bolesława na rewersie miały wizerunek księcia na koniu trzymającego w ręku włócznię i tarczę, natomiast na awersie przedstawiona była głowa księcia z napisem BOLESLAVS w otoku. Po koronacji Bolesław zaczął wybijać denar królewski, który na awersie miał wizerunek dużej głowy w koronie zwróconej w lewo, z mieczem w ręku. Na rewersie umieszczone było odzwierciedlenie świątyni z trzema kopułami.
Następca Bolesława Śmiałego, Władysław Herman, również bił własną monetę, bardzo podobną do Bolesławowej, ale już bez korony.
W czasach panowania kolejnego Piasta, Bolesława Krzywoustego, moneta polska wyraźnie wyparła z obiegu obce monety. Książę ten zresztą prowadził ożywioną działalność menniczą i wybił wiele rodzajów dukatów, które cechowały się wysokim poziomem artystycznym. Bolesław przejdzie do historii jako pierwszy władca, który zaczął wybijać polskie brakteaty, czyli jednostronne dukaty.
Rozbicie dzielnicowe
Kolejnym etapem kształtowania się polskiego systemu monetarnego było rozbicie dzielnicowe, które w potocznym odbiorze uważane jest za epokę rozkładu i zapaści. Wiek XIII to jednak czas wielkiej przebudowy społeczno-ustrojowej i gospodarczej kraju, w którym moneta odegrała swoją rolę.
Rozbicie dzielnicowe przyniosło duże zmiany, każdy książę jako suweren we własnym księstwie miał prawo do bicia swojej monety. Posiadanie własnej monety nie tylko wzmacniało prestiż, ale było również źródłem znacznych dochodów. Ciekawym zjawiskiem, które pojawiło się w czasie rozbicia, było wprowadzenie przywilejów menniczych, czyli wyrażenie zgody przez władzę na emitowanie monet przez prywatne podmioty. Dobrym przykładem może być wydzierżawienie mennic w Wielkopolsce przez Mieszka Starego Żydom, stąd na brakteatach pojawiały się napisy w języku hebrajskim. Innym przykładem może być udzielenie przywileju bicia monety miastom.

Po zjednoczeniu
Warto na sam koniec wspomnieć o reformie monetarnej przeprowadzonej przez Kazimierza Wielkiego, który jako pierwszy władca polski wprowadził monetę groszową, tzw. grosz krakowski. Okres jego panowania to niewątpliwie czas wielkich przeobrażeń na polu gospodarczym, administracyjnym i społecznym. Wprowadzenie monety groszowej miało wyprzeć z obiegu różnorodne monety używane w poszczególnych dzielnicach oraz, co oczywiste, wzmocnić prestiż władcy. Niestety brak rodzimych zasobów srebra spowodował, że produkcja grosza krakowskiego była nieopłacalna i trwała bardzo krótko. Dlatego dzisiaj grosze krakowskie posiadają niezwykle cenną wartość numizmatyczną.

Grosz krakowski był wzorowany na praskim. Na awersie monety widniała korona i napis w podwójnym otoku: KAZIMIRVS PRIMVS DEI GRATIA REX POLONIE. Na rewersie, w centralnej części, znajdował się orzeł oraz napis: GROSSI CRACOVIENSSES.

Jeżeli ktoś będzie w Krakowie, to warto wybrać się do Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego (oddział Muzeum Narodowego w Krakowie), gdzie w gabinecie numizmatycznym można podziwiać m.in. denar Bolesława Chrobrego GNEZDVN CIVITAS, dukat Władysława Łokietka, brakteaty hebrajskie Mieszka Starego czy też grosze Kazimierza Wielkiego.
Kto zainteresował się choć trochę naszymi średniowiecznymi monetami, niech chwyta za łopatę i zaczyna przekopywać swoje ogródki, może uda mu się znaleźć brakteata Bolesława Krzywoustego.
Bibliografia:
Kiersnowski Ryszard, Wstęp do numizmatyki polskiej wieków średnich, Warszawa 1964
Szymański Józef, Nauki pomocnicze historii, Warszawa 2005
Żadna część jak i całość artykułów oraz materiałów publikowanych na stronach portalu Smart Start nie może być powielana, przetwarzana i rozpowszechniana w jakikolwiek sposób bez wcześniejszej zgody Wydawcy.
Jakiekolwiek wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Wydawcy jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Komentarze (0) + Nowy komentarz